Wiadomości
wszystkieRecenzja książki: Kurt Vonnegut - Sinobrody
Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl
Jeżeli ktoś z naszych czytelników chciałby zamieścić własną recenzję z przeczytanej książki, to oczywiście serdecznie zapraszamy do współpracy!
Nasze recenzje filmowe w kolejności alfabetycznej
Czy można ufać artystom?
Lubię wracać do lektur, które czytałam kilkanaście lat temu, a które niegdyś wzbudzały mój niekwestionowany zachwyt. Nie inaczej rzecz się przedstawia w przypadku Kurta Vonneguta, więc niezmiernie cieszy mnie fakt, że dzieła amerykańskiego autora wydawane zostają po raz kolejny w nowej, spójnej szacie graficznej. Wprawdzie mawia się, iż okładka nie ma znaczenia, liczy się ino treść, lecz dlaczego by dzieło literackie nie mogło cieszyć również naszych oczu?
Jeśli po powyższym wstępie wyznam, że „Sinobrodego” wcześniej nie czytałam, pewnie wzmianka o powrocie do starych książek wyda wam się niepotrzebna. Nie da się jednak rozpatrywać jednego dzieła w odosobnieniu, zaś napisaną w 1987 roku powieść można uznać za wyjątkową w dorobku autora. Fikcyjna biografia malarza Rabo Karabekiana to istna mozaika różnych wątków, łącząca w sobie opowieści o nowojorskich ekspresjonistach abstrakcyjnych z wyrywkami z czasów II Wojny Światowej czy wspomnieniami o rzezi Ormian.
Przez karty powieści przetacza(DALEJ)
Wszystkich zdjęć: 1